System oceny zajęć Algorytmy i struktury danych (M) Repetytoria

Artur Jeż
Oddano 40 głosów.

data sporządzenia raportu: 08.08.2011

1 Pytania ogólne.

1 Czy te zajęcia pomogły Ci w opanowaniu materiału?

 


Zdecydowanie tak
2
5.0%
 

 


Raczej tak
9
22.5%
 

 


Średnio
6
15.0%
 

 


Raczej nie
7
17.5%
 

 


Zdecydowanie nie
1
2.5%
 

 


Brak odpowiedzi
15
37.5%
 


2 Czy były prowadzone w interesujący sposób?

 


Zdecydowanie nieinteresujący
0
0.0%
 

 


Raczej nieinteresujący
5
12.5%
 

 


Średnio interesujący
8
20.0%
 

 


Raczej interesujący
12
30.0%
 

 


Bardzo interesujący
1
2.5%
 

 


Brak odpowiedzi
14
35.0%
 


3 Czy często chodziłeś na zajęcia?

 


Regularnie (do 4 nieobecności)
3
7.5%
 

 


Nieregularnie (5-9 nieobecności)
12
30.0%
 

 


Rzadko (10-14 nieobecności)
16
40.0%
 

 


Wcale
3
7.5%
 

 


Brak odpowiedzi
6
15.0%
 


4 Co Ci się w tym repetytorium szczególnie podobało?

Prowadzący jest kompetentny 

Dosyć dobrze prowadzone, dobrze tłumaczone zadania 

Dogłębne tłumaczenie zagadnień. 

Życzliwość i szczerość prowadzącego - np. to że przyszedł w czasie sesji by opowiedzieć jeszcze o paru zadaniach, albo to że przyznaje się kiedy nie jest pewien swojego rozwiązania. 

Prowadzący interesował się ile osób go zrozumiało. Omawiał dobrze rozumowanie, przy omawianiu zadania.  

Było to co powinno być na repetytorium, czyli robienie zadań i pomoc w opanowaniu materiału z wykładu. 

Prezentowanie rozwiązania w dwóch formach: przyjaznej do zrozumienia i formalnej, w pseudokodzie. 

Otwartość prowadzącego na propozycje tematów zajęć. 

Przyjazna atmosfera. No, może czasami wiało nudą, jak wchodziliśmy w jakieś straszne dowody. Najfajniejsze fragmenty zaczynały się od "Ale ja nie jestem do tego zadania przygotowany...", a potem następowało takie fajne i przyjazne dzieciom wytłumaczenie rozwiązania ;) 


5 Co Ci się w tym repetytorium szczególnie nie podobało? Co mogłoby je poprawić? Na co powinien być położony większy nacisk?

Można było robić na nim zadania z egzaminów z poprzednich lat, dotyczących aktualnie przerabianych tematów.  

Nikt nie wie, o czym ma się opowiadać na repetytorium. Mało kto słucha prowadzącego. 

Trochę nie wiadome było co robić na repetytorium.  

Dowód poprawności algorytmu Sollina (czy też innego do wyznaczania MST) został przedstawiony trzy razy (chociaż prowadzący zauważył to z niezadowoleniem, gdy ostatni raz został o to poproszony). 

Przygotowanie prowadzącego do zajęć, sposób wykładania.
Mam wrażenie, że prowadzący nie zdałby egzaminu z AiSD. 

Szkice rozwiązań, często błędne i niedokończone. Prowadzący wcale nie potrafi sprzedać swojej niewątpliwej wiedzy, jak twierdzi klo. Stwierdzenia typu "tu powinno wyjść...", podczas gdy na tablicy jest coś innego. Patrząc na notatki z repetytoriów, niewiele rozumiem, dość chaotyczne, podobnie jak wykład. 

Brakowało czasu na przerobienie wszystkiego dokładnie. Bo tego materiału jest dużo. Może uda się wywalczyć jeszcze jedną godzinę i jakoś to zorganizować? 

powinno się dokładniej zapisywać rozwiązania zadań